Indeks cen domów S&P CoreLogic Case-Shiller dla 20 miast w USA wzrósł o 4,7% rok do roku w styczniu, w porównaniu do 4,5% w grudniu, ale nie osiągnął oczekiwanego wzrostu o 4,8%.
Był to najszybszy wzrost cen domów od sierpnia ubiegłego roku, chociaż w nadchodzących miesiącach oczekuje się spowolnienia, ponieważ wysokie stopy procentowe kredytów hipotecznych i ograniczenia dostępności nadal wywierają presję na popyt kupujących i aktywność rynkową.
Nowy Jork prowadził z najwyższym rocznym wzrostem wśród 20 miast, odnotowując wzrost o 7,7% w styczniu, a tuż za nim znalazły się Chicago i Boston, z rocznymi wzrostami odpowiednio o 7,5% i 6,6%.
Tymczasem Tampa odnotowała spadek, z cenami domów obniżającymi się o 1,5%.
W ujęciu miesięcznym, indeks cen domów dla 20 miast wzrósł o 0,1% w styczniu, po pięciu kolejnych miesiącach spadków.